41 goli padło w 4. kolejce JAKO 4. LIGI MAŁOPOLSKIEJ. Aż 10 strzeliła rezerwa Wisły w Rabce-Zdroju. Liderzy – Bruk-Bet Termalica II i Kalwarianka – zanotowali tym razem remisy, a jedynym zespołem bez straty punktu jest LKS Jawiszowice.
Na dole tabeli po 4 porażki mają na koncie Niwa Nowa Wieś, Wierchy Rabka-Zdrój i Unia Oświęcim.
Dla gospodarzy bolesna sprawiedliwość
Unia Oświęcim – Lubań Maniowy 1-2 (1-0)
1-0 Pluta 33 (samob.)
1-1 Zaika 74 (karny)
1-2 Kasperczyk 83
Sędziował Tomasz Tatarzyński. Żółte kartki: Lewandowski, Kateusz – Wajsak. Widzów 250.
UNIA: Gniełka – Kaleta, Kabara, Czarnik, Burda – Kateusz (46 Wilczak), Snadny (57 Czapla), Babiuch (80 Krężel), Kowalski (80 Osiełkiewicz) – Lewandowski (69 Antkiewicz), Matysek.
LUBAŃ: Lipka – Chlipała, Zaika, Bałos, Pluta (59 Misiura) – Bryja (77 Czarniauski), Jandura (68 Wajsak), Potoniec (70 Magdziarczyk), Duda – Sobuś, Hutyria (68 Kasperczyk).
Gdyby w piłce nożnej o rezultacie decydowały tzw. wrażenia artystyczne, to po pierwszej połowie goście prowadziliby zdecydowanie. Prezentowali bowiem lepszej próby umiejętności indywidualne, efektownie “grali piłką”, spychali rywali do chwilami głębokiej defensywy. Jednakże kiedy przychodziło do strzałów, to te z tzw. dystansu skutecznie, choć ze sporym trudem, odbijał Gniełka, a do tych z bliska nie dopuszczali gospodarze. Z wyjątkiem sytuacji z 45. minuty, kiedy po sprawnej akcji i centrze z lewej flanki Bryja miał “setkę”, ale tylko musnął czołem piłkę, miast precyzyjnie “zagłówkować”.
U gospodarzy akcenty ofensywne były zdecydowanie słabsze, ale to oni zeszli na przerwę z przewagą jednego gola. Za sprawą pechowego zagrania Pluty, który bez zagrożenia ze strony przeciwników – po centrze z lewego skrzydła – tak nieszczęśliwie “główkował”, że… przelobował Lipkę. Jak to się określa, defensor mógł zrobić z piłką wszystko, tylko akurat nie to, co uczynił w 33. minucie boiskowej konfrontacji.
Czy po zmianie stron miejscowi “poszli za ciosem” i zapragnęli podwyższyć rezultat? Nic z tych rzeczy, choć owszem, naturalnie chcieli, jednakże skutecznie uniemożliwili im to gracze z Maniowych. Którzy jeszcze wzmogli swoje ofensywne nastawienie, bo też inaczej podejść do problemu nie wypadało. I finalnie pozwoliło im to zaksięgować komplet punktów, co akurat – biorąc po uwagę przebieg spotkania – okazało się rozstrzygnięciem po prostu sprawiedliwym.
Wynikowo zaś załatwili wszystko rezerwowi, gdyż jeden zarobił “wapno”, a drugi strzelił zwycięskiego gola. Najpierw, w 73. minucie, Magdziarczyk został sfaulowany przez Babiucha i za niespełna 60 sekund Zaika spokojnie (bramkarz w swoim prawym rogu, piłka po przeciwnej stronie) wykorzystał rzut karny. Z kolei w 83. minucie, do dośrodkowania z rzutu rożnego, w tempo wyskoczył rosły Kasperczyk i celnie “główkował” w prawy róg. W tych sytuacjach Gniełka był bez szans, a można go uznać najlepszym w szeregach gospodarzy. Co dobitnie świadczy o tym, kto na murawie dominował.
W czwartej kolejce doznała więc Unia czwartej porażki, czyli sytuacja w tabeli powoli staje się coraz trudniejsza, by nie rzec dramatyczna. Lubań zaś swój drugi wyjazd zakończył z kompletem “oczek”, czyli teraz wypadałoby coś wygrać także u siebie (do tej pory porażka i remis). Na koniec nie można nie wspomnieć o bardzo dobrym, obustronnie, przygotowaniu kondycyjno-wytrzymałościowym zawodników. Bo choć grano w sierpniowym upale, połączonym z duchotą, to nikomu ani przez moment nie zabrakło pary; brawo!
(wb)
JAKO 4. LIGA MAŁOPOLSKA, 4. kolejka
Sobota, 19 sierpnia 2023
MKS Trzebinia – Orzeł Ryczów 2-2
Poprad Muszyna – LKS Jawiszowice 2-3
Niwa Nowa Wieś – Wolania Wola Rzędzińska 2-3
Limanovia – Beskid Andrychów 2-3
BKS Bochnia – Barciczanka 1-1
Dalin Myślenice – Bruk-Bet Termalica II Nieciecza 1-1
Niedziela, 20 sierpnia
Unia Oświęcim – Lubań Maniowy 1-2
Wierchy Rabka-Zdrój – Wisła II Kraków 1-10
Kalwarianka – Watra Białka Tatrzańska 2-2
Pauzował Glinik Gorlice
Hits: 358