FUTSAL EKSTRAKLASA: Klasa Rekordu w Bochni

Wydarzeniem kolejki w Fogo Futsal Ekstraklasie było starcie rewelacyjnego beniaminka z Bochni z Rekordem Bielsko-Biała. Goście, celujący w tytuł mistrzowski, pokazali w Bochni klasę wygrywając 4-1.

Zespół BSF ABJ Bochnia nie zamierzał się w tych zawodach jedynie bronić. Zyskało na tym widowisko, które momentami było wręcz porywające. Rekord zaczął mecz bardzo ofensywnie i zdominował poczynania na parkiecie. Po rozegraniu stałego fragmentu gry piłkę do bramki gospodarzy skierował Metheus. Ten sam zawodnik zaimponował technicznymi umiejętnościami kilka minut później, gdy wymanewrował pół drużyny BSF ABJ i zebrał brawa od miejscowych kibiców. Trzecia bramka dla Rekordu była wynikiem odbioru Zastawnika i strzału z bliska Rakicia, a po chwili czwartą bramkę zdobył były zawodnik m.in. Wisły Kraków i Sandecji Sebastian Leszczak. To była puenta znacznej przewagi Rekordu, który pokazał futsal na najwyższym poziomie. W drugiej połowie gospodarze zagrali w przewadze, próbując odrobić choć część strat. Rekord dobrze się bronił, zwalniał umiejętnie grę i w efekcie gospodarzy stać było jedynie na honorowe trafienie Wojciecha Przybyła.
Mimo porażki BSF ABJ utrzymał czwartą pozycję w tabeli, choć strata beniaminka do prowadzącego rekordu wynosi już 11 punktów.

BSF ABF Bochnia – Rekord Bielsko-Biała 1-4 (0-4)
0-1 Matheus 4
0-2 Matheus 11
0-3 Rakić 13
0-4 Leszczak 13
1-4 Przybył 24
(p)

Hits: 2

To top