SPOTKANIE OPŁATKOWE SPORTOWCÓW

Od prawej ks. Łukasz Nizio, Florentyna Kulig (dyrektor organizacyjny Wisły), abp Marek Jędraszewski, Ewa Gajewska (dyrektor Biura Zarządu MZPN), Tomasz Kowal (WG MZPN), Piotr Ludwig (prezes Wawelu)

W czasie dzisiejszego spotkania opłatkowego sportowców w Sali Okna Papieskiego abp Marek Jędraszewski wskazywał na konieczność zachowania harmonii między wymiarem cielesnym i duchowym człowieczeństwa.

Podczas wspólnej modlitwy duszpasterz środowisk sportowych w Archidiecezji Krakowskiej ks. Łukasz Nizio powiedział, że Rok Jubileuszowy jest czasem, gdy wszyscy stają się pielgrzymami nadziei. Przypomniał, że Nowonarodzonego przybyli powitać pasterze i Mędrcy, którzy mieli nadzieję, że spotkają nowego władcę. – I my jesteśmy tutaj w pewnym sensie pielgrzymami, szukającymi nadziei w tym dzisiejszym świecie. W świecie, w którym niejednokrotnie trzeba rozpychać się łokciami. Trzeba stawać po stronie prawdy. Trzeba szukać dobra. Trzeba wiele się natrudzić, szczególnie w tym wymiarze sportowym – mówił kapłan. Zauważył, że zebrani wierzą, iż uda im się osiągnąć wymarzone cele w życiu rodzinnym, towarzyskim i sportowym. – Nie tracimy nadziei. A jeżeli będziemy słabnąć w drodze, jeżeli ta droga będzie kręta, jeżeli pojawią się przeszkody, jeżeli, można by powiedzieć, gwiazda będzie przygasała, a głos anielski będzie zbyt słaby, wtedy zawsze wracajmy do swojego serca i odszukujmy w nim to wszystko, co nam tę nadzieję podsycało, co nas motywowało do podejmowania nowych kroków, nowych możliwości, nowych alternatyw do osiągnięcia celu – wskazał. Życzył zebranym, by nigdy nie zabrakło im nadziei oraz by mieli radosne i otwarte serca, dążąc do celu.

– Cieszę się, że mogę się spotkać z przedstawicielami środowiska sportowego, które w Krakowie ma swą ogromną tradycję, sięgającą w przypadku niektórych klubów końca XIX w. Niektórzy z państwa mają na swych szyjach szaliki. Patrząc na państwa szaliki klubowe, pomyślałem: „Czemu nie zabrałem swojego szalika Lecha Poznań?” – powiedział na początku spotkania opłatkowego arcybiskup Marek Jędraszewski. Następnie przypomniał, że gdy Chrystus przyszedł na ziemię, ruch sportowy był bardzo rozwinięty. Patrząc na filozofię, ciało ludzkie było jednak wtedy uznawane za więzienie dla duszy, a śmierć stanowiła wyzwolenie. Jezus się narodził i pokazał, że jest dla ludzi bratem w człowieczeństwie, wskazując na piękno cielesnego i duchowego człowieczeństwa. – Najlepsze sukcesy sportowe można osiągać, kiedy w sportowcu istnieje wewnętrzna harmonia, gdy cieszy się swym życiem cielesnym i duchowym – zauważył metropolita. – Chrześcijaństwo jest wielką pochwałą człowieczeństwa w wymiarze duchowym i cielesnym – dodał. Podkreślił wielkie uznanie, jakim cieszą się paraolimpijczycy, którzy są przykładem tego co można uzyskać dzięki duchowi, wzmacniając swe ciało. Życzył zebranym wielu sukcesów i satysfakcji oraz poczucia koleżeństwa i braterstwa. – Najważniejsze jest to, że jesteśmy razem w zatroskaniu o swe człowieczeństwo, zarówno w wymiarze cielesnym jak i duchowym. Bez wymiaru duchowego osiągnięcia cielesne nie byłyby tak wyśrubowane – podkreślił arcybiskup.

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Hits: 53

To top