W najważniejszym meczu 33. kolejki JAKO 4 LIGI MAŁOPOLSKIEJ Kalwarianka pokonała Radziszowiankę 4-2, spychając gości na 16. miejsce w tabeli. Ta pozycja oznaczać będzie w końcowym rozrachunku spadek, ale ostateczne rozstrzygnięcia zapadną dopiero za tydzień. Radziszowianka podejmie wówczas Wiślan, a Kalwarianka zagra w Gorlicach.
Kalwarianka – Radziszowianka 4-2 (2-0)
1-0 Stanek 30 (karny)
2-0 Stanek 33
2-1 Danaj 66 (karny)
3-1 Jurkowski 71
3-2 Serafin 73
4-2 Bentkowski 90+7
Sędziował Jonatan Vallejos. Żółte kartki: Stanek, Buraczek, Kołodziej – Stróżyk. Widzów 300.
KALWARIANKA: Fojt (90+3 Guguła) – Koziołek, Burliga, Jurkowski, Boroń – Helal, Bentkowski, Buraczek, Handzlik (79 D. Rupa) – Kołodziej, Stanek.
RADZISZOWIANKA: Larysz – Wasyl (68 M. Bierówka), Matyja, Galos, Czabanowski (46 Danaj) – Stróżyk, N. Bierówka (63 Szczurek), Baliga (46 Wcisło), Paciorek (84 Macek) – Ślaski, Serafin.
W przedostatniej kolejce sezonu przyszło piłkarzom z Kalwarii i Radziszowa stoczyć bój o czwartoligowe “życie”. Musieli więc zdawać sobie sprawę, że przegrany z tej konfrontacji do minimum zredukuje swoje szanse utrzymania się. Z pewnością więc wiedza ta miała wpływ na poczynania, gdyż zespoły rozpoczęły bardzo ostrożnie, z dbałością o własne przedpola oraz z dużą dozą nerwowości (a co za tym idzie, także niedokładności) w grze do przodu. Niewiele więc interesującego działo się na murawie i – być może – byłoby tak do końca pierwszej połowy, gdyby nie zdarzenie z 29. minuty…
W generalnie niegroźnych okolicznościach, w polu karnym gości, Ślaski w walce o piłkę starł się z Buraczkiem i – niestety dla przyjezdnych – faulował rywala. Sędzia pokazał więc na “wapno”, co nie zostało oprotestowane, a karnego pewnie wykonał najlepszy snajper miejscowych (i czołowy w lidze) Stanek, silnie strzelając w lewy róg (bramkarz ruszył do przeciwnego). Kalwarianka – jak to się określa żargonowo – poszła za ciosem i za moment mogła się cieszyć po raz drugi. Z rzutu wolnego piłka dotarła do Stanka, ten będąc gdzieś na 12-13. metrze w polu karnym, przyjął futbolówkę na klatkę piersiową i technicznie przymierzył w prawy, w tym przypadku tzw. długi róg.
Dwubramkowe prowadzenie to już było coś! Wyraźnie uspokoiło gospodarzy, a w sporym stopniu zaszokowało radziszowian. I to dało się zarówno odczuć, jak i zauważyć po zmianie stron. Goście, nie mając już nic do stracenia, owszem zaatakowali, ale choć ambicji im nie brakowało, to z jakością gry było dużo gorzej. Po prostu w poczynaniach Radziszowianki dominowały chaos i przypadkowość. Co, z kolei, było przysłowiową wodą na młyn dla Kalwarianki.
I podobnie, jak w pierwszej odsłonie, faul w niegroźnej sytuacji zakończył się karnym. Tyle, że faulował Burliga, a poszkodowanym był Serafin. “Jedenastkę” wykonywał Danaj i spokojnie przymierzył prawie w sam środek bramki, kiedy Fojt wybrał swój lewy róg. Teraz przyjezdni chcieli ofensywnej kontynuacji, ale po chwili – konkretnie w 71. minucie – zainkasowali kolejny mocny cios. Albowiem dośrodkowanie z rzutu wolnego (z lewej flanki) na gola, efektowną “główką”, zamienił Jurkowski, uprzedzając w walce o piłkę Matyję.
Koniec emocji? Na szczęście nie! Nie minęło bowiem 120 sekund, a Radziszowianka po raz drugi “złapała” bramkowy kontakt. Kiedy Danaj zacentrował z rzutu wolnego (lewe skrzydło) na prawy, tzw. długi słupek, a Serafin celnie “główkował”, korzystając z błędu Handzlika, który źle obliczył lot piłki i jej nie sięgnął. Było więc emocjonująco, a w przedłużonym czasie gry ostatni bramkowy “stempel” przybili kalwarianie, a konkretnie Bentkowski, popisując się pięknym strzałem z ok. 25 metrów, po którym piłka wylądowała w prawym, “długim” rogu bramki. Sekundy zaś wcześniej Larysz odbił uderzenie Stanka, a przy dobitce uratował bramkarza słupek. (b)
JAKO 4 LIGA MAŁOPOLSKA, 33. kolejka
Czwartek, 15 czerwca 2023
Unia Oświęcim – Beskid Andrychów 2-2
Sobota, 17 czerwca
Bruk-Bet Termalica II Nieciecza – Poprad Muszyna 3-0
Limanovia Limanowa – Barciczanka Barcice 3-1
Wiślanie Jaśkowice – Orzeł Ryczów 2-0
Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska – Radziszowianka Radziszów 4-2
Dalin Myślenice – Lubań Maniowy 0-0
Niedziela, 18 czerwca
Wolania Wola Rzędzińska – Glinik Gorlice 3-2
LKS Jawiszowice – Wierchy Rabka-Zdrój 6-1
Okocimski Brzesko – Słomniczanka Słomniki 3-0 w.o.
Hits: 661