Z meczu Małopolska – Opolskie. Fot. Alicja Śliwa
Śląsk przed Podkarpaciem i Małopolską. Taka była kolejność na podium Turnieju Niepodległości o Puchar im. gen. Monda, który odbył się w Chrzanowie. Rywalizowały reprezentacje wojewódzkie w kategorii U-12 (rocznik 2013).
PROJEKT ZREALIZOWANO PRZY WSPARCIU FINANSOWYM WOJEWÓDZTWA MAŁOPOLSKIEGO
Rozegrany 11 listopada w Chrzanowie tradycyjny turniej chłopców w kategorii U-12 był doskonałą okazją nie tylko do uczczenia Święta Niepodległości. W 106. rocznicę odrodzenia Polski Małopolski Związek Piłki Nożnej już 17. raz przypomniał w ten sposób sylwetkę generała Bernarda Monda. Patron rozgrywek, który jako żołnierz walczył: w I wojnie światowej, wojnie polsko-bolszewickiej oraz II wojnie światowej odegrał także ważną rolę w rozwoju polskiej piłki nożnej, między innymi w latach 1929-1939 pełniąc funkcję prezesa Krakowskiego Związku Piłki Nożnej.
Rozgrywki rozpoczęły się od uroczystego wymarszu czterech zespołów – reprezentacji Opolskiego, Podkarpackiego, Śląskiego i Małopolskiego ZPN z rocznika 2013 i młodszych oraz uroczystego odśpiewania hymnu państwowego. Gdy przebrzmiały echa Mazurka Dąbrowskiego wiceprezes MZPN-u Jerzy Nagawiecki przywitał młodych piłkarzy, podkreślając finansowe wsparcie udzielone projektowi przez Województwo Małopolskie oraz podziękował władzom Chrzanowa za gościnę, ale przede wszystkim życzył wszystkim – dzieciom na boisku oraz rodzicom-kibicom na trybunach – miłej zabawy i emocjonujących, ciekawych spotkań.
Najbardziej wzięli sobie te słowa do serca reprezentanci Śląska, bo już 1. minucie meczu z Małopolską, inaugurującym turniej, Aleksander Jeziorek zdobył pierwszą z 23 bramek, które oglądaliśmy w trakcie 6 spotkań. W żadnych z nich nie zabrakło goli, a do tego po jedynym remisem zakończonym meczu Śląska z Podkarpaciem obserwowaliśmy dodatkowe rzuty karne, które decydowałyby o kolejności w końcowej tabeli, gdyby zespoły miały taką samą liczbę punktów i identyczny bilans bramkowy. Emocje sięgnęły zenitu gdy po 6 bezbłędnie wykonanych seriach karnych zawodnik z Podkarpacia przestrzelił, a Jakub Szulc, czyli bramkarz Śląskiego ZPN-u, podbiegł do piłki i pewnym strzałem z „wapna” postawił pieczęć na zwycięstwie.
Podopieczni Szymona Tabackiego sięgnęli więc po pierwsze miejsce, zespół z Podkarpacia z tą samą liczbą punktów uplasował się na drugim miejscu, a nasza drużyna „wskoczyła” na najniższy stopień podium wygrywając 2-1 z Opolskim ZPN-em. Rezultat tego spotkania uderzeniem z dystansu otworzył Mateusz Banyś, lokując piłkę pod poprzeczką, a na 2-0 podwyższył Kacper Konieczny. Przeciwnicy odpowiedzieli kontaktowym trafieniem w 37. minucie (mecze trwały po 40 minut) i ostatnie sekundy byłe nerwowe, ale wszystko skończyło się po myśli podopiecznych Mateusza Nawoja i Bartosza Poniedziałka.
Jak podkreślił prezes Małopolskiego Związku Piłki Nożnej Ryszard Kołtun, wręczając kapitanom wszystkich zespołów puchary takiej samej wielkości, Turniej Niepodległości o Puchar imienia Generała Monda jest wpisany w cykl rozgrywek pod nazwą „W drodze do kadry”. Życzył więc, żeby był pierwszym krokiem do występów z orzełkiem na piersiach.
— W kategorii U-12 wyniki nie mają jeszcze aż tak dużego znaczenia – powiedział Ryszard Kołtun. – To jest kategoria selekcyjna, pierwszy etap wyłaniania zawodników do kadr, które w kategoriach U-13 i U-14 walczyć będą w ogólnopolskich rozgrywkach Pucharu Górskiego i Pucharu Deyny. Najmłodsi zawodnicy wchodzą więc na drogę do reprezentacji i cieszę się, że otwieramy im te drzwi bardzo szeroko. Wsłuchując się w głos trenerów, rodziców i działaczy z małych klubów, narzekających na to, że do reprezentacji województwa powołujemy zawodników z dwóch-trzech najważniejszych klubów tym razem powołania otrzymali chłopcy z tak zwanego „terenu”. Pierwszy raz w historii w 18-osobowej drużynie znaleźli się zawodnicy z aż 16 klubów, wśród których są takie, że większość kibiców ich może nawet nie zna. To świadczy, że każdemu chcemy dać szansę. Dodam jeszcze, że dla Małopolski ten sezon jest istotny z tego powodu, że z myślą o roczniku 2013 postanowiliśmy organizować konsultacje we wszystkich powiatach naszego województwa i dzięki temu nasi trenerzy zobaczą około 400 młodych piłkarzy i sprawdzą ich możliwości oraz potencjał. Mam więc nadzieję, że z tego narybku wyłowimy talenty, dzięki którym krakowska szkoła piłkarska będzie znowu rozpoznawalna i ceniona w całym kraju.
Dodajmy jeszcze, że wszyscy zawodnicy otrzymali z rąk wiceprezesa MZPN Jerzego Nagawieckiego, trenera koordynatora MZPN Krzysztofa Szopy i wiceprzewodniczącego Rady Trenerów MZPN Antoniego Gawronka takie same medale, a po turnieju zjedli gorący posiłek.
— To był drugi w tym sezonie turniej, w którym formujemy reprezentację Małopolskiego ZPN-u – podkreślił trener Mateusz Nawój. – Umiejętności piłkarskie były na bardzo wysokim poziomie. Sprawdziliśmy kolejną osiemnastkę i możemy powiedzieć, że zobaczyliśmy kolejnych zawodników, którzy pokazali się z bardzo dobrej strony i spełnili swoje zadanie. Są też zawodnicy, którzy potrzebują troszkę czasu, żeby do tej kadry się dostać, ale na pewno dostaną swoje szanse. Muszą jednak – tak im powiedzieliśmy – ciężko pracować, a my także nie zakończyliśmy jeszcze swoich działań. Wręcz przeciwnie. Przed nami jeszcze w tym roku konsultacje w Chrzanowie, Czarnym Dunajcu i Tarnowie oraz mecz wewnętrzny, którym zakończymy rok 2024.
Młodzi piłkarze, którzy są na początku swojej drogi patrzą jednak zdecydowanie dalej i wyżej.
— Na turnieju w Chrzanowie grało się dobrze – stwierdził Natan Hamiga z Wisły Czarny Dunajec. – Zaczęliśmy niestety od porażki, ale w drugim meczu wygraliśmy po golach Mateusza Banysia i Kacpra Koniecznego. W trzecim spotkaniu walczyliśmy więc o drugie miejsce, ale porażka 0-1 sprawiła, że się nie udało, więc wiem, że trzeba jeszcze dużo pracować, żeby dojść dalej. Mam jednak swoje piłkarskie wzory, bo moim idolem jest Jude Bellingham, a ulubionym klubem, w którym chciałbym kiedyś grać jest Real Madryt. Natomiast w Polsce lubię Wisłę Kraków i jej piłkarza Angela Rodado.
Piękne marzenia mają także pozostali reprezentanci na razie Małopolskiego Związku Piłki Nożnej w kategorii U-12, ale przecież za kilka, kilkanaście lat, będą już seniorami. Życzymy im więc wytrwałości i powodzenia oraz sukcesów.
Dorota Dusik
Wyniki:
Małopolski ZPN – Śląski ZPN 1-7. Bramki: Aleksander Trzósło – Aleksander Jeziorek, Kamil Cieślik, Franciszek Krawczyk, Oliwier Ciszek, Aleksander Kabziński 2 i gol samobójczy.
Opolski ZPN – Podkarpacki ZPN 0-2: Jakub Czaja, Karol Leńczuk.
Śląski ZPN – Podkarpacki ZPN 1-1: Jan Zichlarz – Kacper Gałat.
Małopolski ZPN – Opolski ZPN 2-1: Mateusz Banyś, Kacper Konieczny – Emil Ploch.
Opolski ZPN – Śląski ZPN 1-6: Ksawery Otwinowski – Kamil Cieślik 3, Franciszek Krawczyk, Szymon Barczuk, Kamil Piłkowski.
Podkarpacki ZPN – Małopolski ZPN 1-0: Jakub Czaja.
1. Śląski ZPN | 3 | 7 | 14-3 |
2. Podkarpacki ZPN | 3 | 7 | 4-1 |
3. Małopolski ZPN | 3 | 3 | 3-9 |
4. Opolski ZPN | 3 | 0 | 2-10 |
MAŁOPOLSKI ZPN: Filip Piątek i Franciszek Gierek – Franciszek Piłat, Tomasz Brzykcy, Szymon Wróblewski – Natan Hamiga, Aleksander Trzósło – Mateusz Banyś, Wojciech Gołąb, Patryk Krystyjan oraz Kacper Konieczny, Karol Mastalerz, Szymon Podgórni, Mateusz Piekarczyk, Mateusz Pawlikowski, Kacper Laciuga, Michał Mazur, Dawid Gawron. Trenerzy Mateusz Nawój i Bartosz Poniedziałek. Trener bramkarzy Grzegorz Fundament.
ŚLĄSKI ZPN: Dominik Wiechowski i Jakub Szulc – Jakub Jarek, Kacper Nierychło, Adam Madej, Havier Rakowski, Bartosz Król, Jan Zichlarz, Kamil Piłkowski, Aleksander Jeziorek, Karol Klaużyński, Szymon Barczuk, Franciszek Krawczyk, Filip Borowik, Oliwier Ciszek, Kamil Cieślik, Aleksander Kabziński, Maksymilian Brzeziński. Trener Szymon Tabacki.
PODKARPACKI ZPN: Igor Pasierbski i Stanisław Ożóg – Jakub Kuliga, Kacper Trzeciak, Jakub Czaja, Franciszek Ziemiński, Konrad Gorgosz, Łukasz Papierz, Wojciech Wolski, Kacper Gałat, Artur Nasylan, Stefan Salwa, Karol Leńczuk, Olaf Kamiński, Karol Smoczeński, Szymon Świder, Gabriel Kulon. Trenerzy Dariusz Jęczkowski, Antoni Polański, Jakub Magryś.
OPOLSKI ZPN: Wojciech Litwin i Adam Kowolik – Olek Krzak, Mikołaj Dutkiewicz, Wojciech Ciupiński, Oskar Wójcik, Marcel Grabas, Karol Kula, Maciej Wypych, Filip Golletz, Stanisław Chrabąszcz, Emil Ploch, Noel Ochwat, Adam Smyrd, Aleksander Lichoń, Ksawery Otwinowski, Antoni Mazański, Wiktor Gdula. Trenerzy: Jarosław Wolański, Wojciech Morka i trener bramkarzy Grzegorz Świerczek.
Sędziowali: Michał Kłeczek, Bartłomiej Kamiński, Mateusz Wójcik.
Wkrótce film
Zdjęcia: ALICJA ŚLIWA
Hits: 756