Wiślanie z pucharem Podokręgu Kraków. Jedyny minus na… termometrze (FILM)

Wiślanie Jaśkowice wygrali pucharową rywalizację w Podokręgu Kraków. Fot. Alicja Śliwa

W finale Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu MZPN w Krakowie zmierzyli się III-ligowcy. Trofeum zdobyli Wiślanie Jaśkowice, którzy pokonali Garbarnię Kraków 1-0. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił w 11. minucie Rostyslav Shkitun.

Finał Puchar Polski na szczeblu Podokręgu MZPN w Krakowie był szczególny i to z kilku względów. Po pierwsze wyłonił ostatni już zespół, który wiosną będzie walczył na szczeblu wojewódzkim. Po drugie na boisku KS Prądniczanka zmierzyły się dwie III-ligowe drużyny. Wiślanie Jaśkowice, którzy rundę jesienną zakończyli na 8. miejscu w tabeli, gościli Garbarnię Kraków, będącą w ligowej klasyfikacji stopień niżej i mającą w swoimi dorobku „oczko” mniej. Po trzecie mecz rozegrano w temperaturze minus 2 stopnie Celsjusza i był to to jedyny… minus tego spotkania, bo po czwarte – i to jest chyba najważniejsze – kibice zobaczyli ciekawe piłkarskie widowisko.

O jego wyniku zadecydowała wprawdzie jedna bramka i to zdobyta przez „gospodarzy” już w 11. minucie, ale emocji było bardzo dużo. Na początku inicjatywa należała do krakowian, których pomocnik Mateusz Nowak groźnym, ale minimalnie niecelnym, uderzeniem z dystansu postraszył Piotra Zagórzowskiego. Odpowiedź jaśkowiczan była „zabójcza”. Błażej Radwanek uruchomił Bartosza Tetycha, którego płaskie dośrodkowanie z lewego skrzydła dotarło w polu karnym Garbarni do Rostysława Szkituna. 19-letni Ukrainiec miał na tyle dużo czasu i miejsca, że przyjął piłkę i uderzeniem z 7. metra pokonał Piotra Zagórowskiego.

Zdobyta bramka dodała animuszu podopiecznym Łukasza Skrzyńskiego i bramkarz „Dumy Ludwinowa” musiał się mocno nagimnastykować, żeby obronić strzały: Bartosza Tetycha z dystansu w 14. minucie, Kamila Kuczaka „piętką” z bliska w 19. minucie, Błażeja Radwanka z 16. metra w 31. minucie i Dominika Chlewy w 43. minucie z 18 metrów. Natomiast w odpowiedzi drużyna Marcina Pluty zaprezentowała groźne, ale znowu niecelne uderzenia: Michała Kleca w 33. minucie z 10. metra oraz Jakuba Cukrowskiego w 40. minucie z 14. metra.

Po przerwie jako pierwsi sytuację do zmiany wyniku wypracowali zawodnicy z Jaśkowic, bo w 50. minucie po zagraniu Nikodema Morawskiego w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Rostysław Szkitun. Piotr Zagórowski nie zdołał wprawdzie skutecznie interweniować, ale przed linią bramkową zdążył jeszcze piłkę dogonić Patryk Moskiewicz i skończyło się rzutem rożnym. Po nim Nikodem Morawski „ostemplował” jeszcze słupek i to sprawiło, że Garbarnia odzyskała wiarę, że piłkarskie szczęście jej sprzyja. Efektem był celny wreszcie strzał Karola Dziedzica w 54. minucie, przy którym Arkadiusz Leszczyński musiał się wykazać oraz szarża Kacpra Dudy, którego uderzenie w 58. minucie, po podaniu Mateusza Nowaka, w ostatniej chwili zablokował Nikodem Morawski.

Napór rozpędzającego się krakowskiego zespołu stawał się coraz mocniejszy, ale bramkarz Wiślan był czujny zarówno w 68. minucie, gdy składną akcję „brązowych” uderzeniem z 14. metra sfinalizował Michał Opalski oraz w 71. minucie gdy Mateusz Nowak popisał się sprytnym „centrostrzałem” pod poprzeczkę.

Kolejne próby wyrównania – tak jak strzał Michała Opalskiego zza pola karnego w 84. minucie, czy próba zamknięcia akcji przez Mateusza Dudę w 2. minucie doliczonego czasu z 6 metrów, znowu były jednak niecelne. Natomiast kontra jaśkowiczan w 85. minucie, skończyła się obroną przez Piotra Zagórowskiego strzału Dominika Cholewy i dlatego rezultat na tablicy wyników nie uległ zmianie.

To oznaczało, że wiceprezes Małopolskiego Związku Piłki Nożnej Jerzy Nagawiecki oraz prezes Podokręgu MZPN w Krakowie Kazimierz Śliwiński, wręczający symboliczne czeki na 1000 złotych i puchar pocieszenia kapitanowi pokonanych oraz 2000 złotych i główne trofeum kapitanowi zwycięzców, mogli pogratulować Garbarni dobrej gry, a Wiślanom życzyć kolejnych udanych występów już na szczeblu wojewódzkim. Zestaw par poznamy po styczniowym losowaniu.

Finał Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu MZPN w Krakowie
Wiślanie Jaśkowice – Garbarnia Kraków 1-0 (1-0)

1-0 Rostysław Szkitun 11
Sędziowali: Grzegorz Jabłoński – Arkadiusz Kmak, Dawid Kołaś. Żółta kartka: Morawski (W). Stadion Prądniczanki.
WIŚLANIE: Leszczyński – Bociek, Jaklik, Morawski – Marszalik (88 Pischinger), Kuczak, Rakowski (82 Rakowski), Szkitun (69 Wiśniewski), Tetych – Cholewa, Radwanek. Trener: Łukasz Skrzyński.
GARBARNIA: Zagórowski – Cukrowski (52. Sowiński), Moskiewicz, Czekaj (46. Kutrzeba), Sutor (77. Duda) – Żurek (64. Opalski), Nowak, Dziedzic – Durda (77. Szuta), Klec, Grzybowski. Trener: Marcin Pluta.

DOROTA DUSIK

Galeria zdjęć: ALICJA ŚLIWA

Garbarnia z pucharem i czekiem na 1000 zł. Fot. Alicja Śliwa

Na szczebel wojewódzki Pucharu Polski w Małopolsce awansowało 16 zespołów:
Wieczysta Kraków (obrońca tytułu) – III liga
Unia Tarnów (Podokręg Tarnów) – III liga
Glinik Gorlice (Podokręg Gorlice) – IV liga
Okocimski KS Brzesko (Podokręg Brzesko) – V liga
Limanovia (Podokręg Limanowa) – IV liga
Beskid Żegocina (Podokręg Bochnia) – A klasa
Bruk-Bet Termalica II Nieciecza (Podokręg Żabno) – IV liga
Beskid Andrychów (Podokręg Wadowice) – IV liga
Dalin Myślenice (Podokręg Myślenice) – IV liga
Victoria 1918 Jaworzno (Podokręg Chrzanów) – KO
Poprad Muszyna (Podokręg Nowy Sącz) – IV liga
Podhale Nowy Targ (Podokręg Podhalański) – III liga
KS Olkusz (Podokręg Olkusz) – V liga
Górnik Wieliczka (Podokręg Wieliczka) – KO
KS Chełmek (Podokręg Oświęcim) – V liga
Wiślanie Jaśkowice (Podokręg Kraków) – III liga

W 1/8 finału Pucharu Polski na szczeblu MZPN zagrają:
III liga (4): Wieczysta Kraków, Unia Tarnów, Podhale Nowy Targ, Wiślanie Jaśkowice
IV liga (6): Glinik Gorlice, Limanovia, Bruk-Bet Termalica II Nieciecza, Beskid Andrychów, Dalin Myślenice, Poprad Muszyna
V liga (3): Okocimski KS Brzesko, KS Olkusz, KS Chełmek
KO (2): Victoria 1918 Jaworzno, Górnik Wieliczka
A klasa (1): Beskid Żegocina

Losowanie odbędzie się podczas pierwszego styczniowego posiedzenia Prezydium Zarządu MZPN.

Hits: 445

To top