Anna Zapała – piłkarka roku w Małopolsce
Na Gali Piłkarskiej XXX Plebiscytu Małopolskiego ZPN pojawiło się sporo kobiet. W Sali Miedzianej Pałacu Krzysztofory w Krakowie hat-trick ustrzeliła Anna Zapała z KS Uniwersytet Jagielloński – trzeci raz z rzędu zostając Piłkarką Roku. Pierwszy raz w historii plebiscytu wybrana została natomiast najlepsza futsalistka Małopolski, którą okazała się Katarzyna Włodarczyk z Amplus Słomniczanki Słomniki.
Ponadto wyróżnienia odebrały: Talent Wśród Piłkarek – Blanka Zając z TS Iskra Tarnów, Najlepsza Trenerka Drużyny Kobiecej – Ewelina Prokop z Radziszowianki Radziszów, Najlepsza Trenerka Wychowawca – Gabriela Pacholarz, a nagroda specjalna trafiła do rąk Aleksandry Faber, która sędziowała mecz finałowy mistrzostw świata kobiet w Amp Futbolu. Jeżeli dodamy do tego, że Nagroda Wojewody Małopolskiego „Piłkarskie Drogowskazy” została przyznana kobiecemu klubowi Respekt Myślenice, a razem z prezesem Janem Dziadkowcem odebrała ją Marzena Gorzelany-Dziadkowiec, będąca dyrektor generalną klubu to stanie się jasne, że małopolski futbol ma także kobiece oblicze.
— Wiadomo, że pierwszy raz jest zawsze najbardziej ekscytujący – stwierdziła Anna Zapała, która na galę dotarła z ręką na temblaku, bo leczy uraz barku. – Później już ta ekscytacja jest coraz mniejsza, ale za każdym razem nagroda cieszy równie mocno i staram się przekuwać ją w dodatkową motywację do pracy. Do tego potrzebne jest jednak zdrowie, więc na razie marzę o tym, żeby wrócić do treningów i tego sobie życzę – dużo cierpliwości i zdrowia. A jak wrócę na boisko to myślę, że talentu mi nie brakuje, żeby za rok znowu odebrać tę nagrodę.
— Moja nagroda pokazuje, że małopolski futsal rośnie w siłę – mówi Katarzyna Włodarczyk. – Ja się ogromnie cieszę i dziękuję za to historyczne wyróżnienie. Złożyły się na to występy i klubowe, i reprezentacyjne. Jeśli chodzi o zmagania klubowe to myślę, że nasz zespół jest w pewnym procesie, ale cały czas dążymy do mistrzostwa. Natomiast reprezentacja Polski stoi przed historycznym wydarzeniem i tak naprawdę momentem przełomowym, bowiem za miesiąc będziemy rozgrywać eliminacje do mistrzostw świata, które odbędą się na Filipinach. Zachęcam więc do trzymania kciuków i życzenia jak najlepiej naszej reprezentacji, bo nie ukrywam, że może to być punkt zwrotny w historii polskiego futsalu kobiecego.
Dorota Dusik
Zdjęcia: GRZEGORZ WAJDA
Hits: 134